Popularne stereotypy żywieniowe. Obalamy mity na temat żywienia

ADRIAN OSIECKI • dawno temu • 2 komentarze

Ilu ludzi, tyle opinii. Ilu dietetyków, tyle mądrości dotyczących jedzenia. Ilu fachowców, ilu lekarzy,tyle opinie na temat żywienia. Niektórzy mają racje, inni się mylą. Istnieją fakty i mity na temat żywienia. Przedstawię wam teraz najbardziej znane mity na temat żywienia. Poznaj popularne stereotypy żywieniowe.

Owoce nie tuczą - to jeden z popularnych stereotypów. Jak jest naprawdę? (Fot. Brigitte Sporrer/Getty Images)

Nie wolno jeść po godzinie 18:00 - to największa bzdura, jaką w życiu słyszałem. A co jeśli ktoś prowadzi tryb życia, w którym zaczyna dzień o godzinie 12.00, a kończy o 6.00 rano, bowiem wymusza to na nim taki tryb pracy?

Zakładam, że autorowi chodziło o to, aby nie jeść przed snem, bowiem istnieje mit, że to, co zjemy przed snem, odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej. Ostatni posiłek najlepiej zjeść na 2 godziny przed spaniem, aby nasz organizm miał czas na przetrawienie danego posiłku. Zatem jeśli chodzisz spać o 24.00, bez problemu możesz zjeść kolację po 18:00, np. o 21.00.

Omijanie posiłków pomaga schudnąć - najgorszy z mitów, bowiem najbardziej odbija się na zdrowiu człowieka. Fakt, iż na początku bardzo szybko zaczniesz chudnąć, ale poprzez niejedzenie po pierwszy nie dostarczasz sobie odpowiednich makro oraz mikroskładników. Po drugie, zaczynasz głodzić swój organizm, blokujesz w ten sposób szlaki metaboliczne, hamujesz produkcję hormonów, w twoim organizmie nasila się wytwarzanie kortyzolu, czyli hormonu stresu, co przekłada się na to, iż jesteś niewyspany, zmęczony, brak ci sił i chęci do życia.

Ponadto organizm włącza funkcje obronne i zaczyna bronić się, blokując spalanie tłuszczów. Zaczyna rozkładać aminokwasy dla uzyskania energii, czyli rozkłada twoje mięśnie. Zaczyna blokować wszystkie najmniej potrzebne funkcje w organizmie, aby tylko utrzymać cię przy życiu.

**Niezdrowe śniadania — co jemy najczęściej, a co powinniśmy jeść?**

Niejedzenie śniadania kluczem do chudnięcia - śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Drugim takim posiłkiem jest to, co zjemy zaraz po treningu. Dlaczego śniadanie jest ważne? Bowiem uruchamia ono nasz organizm do startu. Zjedz śniadanie pełnowartościowe w postaci musli np. z płatków owsianych, odżywki białkowej, owoców i orzechów. Dasz organizmowi sygnał, iż jest gotowy się obudzić i zacząć działać na najwyższych obrotach. Niejedzenie śniadania powoduje spowolnienie metabolizmu, a w konsekwencji chętniej w ciągu reszty dnia pochłaniamy więcej kalorii, niż po zjedzeniu pełnowartościowego śniadania.

Od chleba, ziemniaków i makaronu się tyje - tyjemy od nadmiaru kalorii, teoretycznie możemy przez cały dzień jeść tylko ziemniaki i chudnąć, ale oczywiście nie jest to najzdrowsze rozwiązanie. Co prawda ziemniaki mają wysoki indeks glikemiczny (po ich zjedzeniu cukier szybko rośnie), jednak jeśli jemy potrawę składającą się jeszcze np. z filetu z kurczaka i np. oliwy z oliwek, automatycznie ten indeks obniżamy.

Niejedzenie tłuszczu powoduje, iż chudniemy - chudniemy z kolei od deficytu kalorycznego, tzn. że spożywamy mniej kalorii niż tego potrzebujemy. Omijanie tłuszczów niesie za sobą nieprzyjemne konsekwencje, jak np. zablokowanie produkcji hormonów. Wybieraj zdrowe tłuszcze jak orzechy, oliwa z oliwek, czy olej lniany, a unikaj margaryny, smalcu, oleju słonecznikowego i wszelkich tłuszczy trans np. poprzez jedzenie chipsów.

Owoce i warzywa nie tuczą - jeśli jesz je z nadmiarem, to oczywiście może przełożyć się na nadwyżkę kaloryczną i zaczniesz tyć. O ile surowe owoce posiadają przeważnie węglowodany złożone, tak owoce składają się głównie z glukozy i fruktozy. Fruktoza w organizmie człowieka zamienia się w tłuszcz. Fruktoza jednak świetnie uzupełnia glikogen wątrobowy, a więc jedz owoce do śniadania. Staraj się unikać owoców w ciągu dnia.

Pij 12–15 szklanek wody dziennie - każdy posiada własne wymagania do utrzymania właściwego nawodnienia organizmu. Sportowcy np. podczas godzinnego biegu potrafią stracić nawet litr płynu.
Szacuje się, iż organizm potrzebuję 1 ml/1 kcal. Dla jednej osoby może to być 2 litry dziennie, dla innej już np. 4 litry. Musimy wliczyć w to też intensywność, z jaką się pocimy.

Są to prawdopodobnie najbardziej popularne stereotypy żywieniowe. Pamiętaj, że jeśli nie jesteś przekonany, czy twoja wiedza na temat żywienia jest dostateczna, lepiej zgłosić się do dietetyka, niż wyszukiwać na forach porad nt. tego, jak jeść, żeby być zdrowym. I tyć.

Trener Personalny/Dietetyk Adrian Osiecki — AdiFit